Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#34029

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Czasem trzeba odpowiedzieć piekielnością na piekielność!

Mam dużą rodzinę, wielopokoleniową, drzewko genealogiczne rozgałęzione jak rosochata wierzba. W ostatni weekend wypadała rodzinna impreza, złote gody dziadków - zjechało się więc całe plemię, na oko z 60 osób, w tym malutkie dzieci (prawnukowie moich dziadków) oraz dziadkowe rodzeństwo. Jednym słowem - feta.

Jako członek rodziny mam pewien feler - jestem panną. Studia skończyłam w tym roku w regulaminowym nawet czasie, ale zostałam jedyną niezamężną kobietą powyżej 18 roku życia, na dodatek niemal najstarszą z kuzynostwa. Taki mój urok - wymarzyłam sobie najpierw studia, potem zamążpójście. W związku z tym przychodzi mi wysłuchiwać oczywiście pytań, kiedy w końcu wezmę ślub z moim mężczyzną - ale także docinków i uszczypliwości.

W tych ostatnich celuje moja ciotka. Pani w wieku moich rodziców, wydała za mąż już obie córki. Tu należy nadmienić, że obie w tempie ekspresowym, obie w wieku lat około 19-20, obie średnio 5 miesięcy później powiły zdrowego bobasa po właściwych 9 miesiącach ciąży. Cóż, takie życie - dziewuszki wróciły ze studiów z Wielkiego Miasta do dzieci i garów - ich wybór.

Ciotka jednak przeżyć najwyraźniej nie mogła, że ja te studia skończyłam, uczę się dalej, wpadki nie zaliczyłam, w mieście mieszkam... Wiec słucham o tym, że pewnie jestem jakaś wybrakowana, może lesbijka, a może po prostu za gruba i nikt mnie nie chce (oj, czuły punkt!). I tu nie wytrzymałam, uśmiechnęłam się pięknie i przy strzygącej uszami familii przy stole wycedziłam:

- Ciociu, mam narzeczonego, mam pracę, mam studia, nie śpieszy mi się do ślubu, naprawdę. Tym bardziej, że ja akurat wiem, jak używać prezerwatywy, to wcale nie takie trudne, i z przyjemnością to wykorzystuję, żeby nie wracać mieszkać z dziećmi i mężem u rodziców, na zasiłku...

Oj, cioteczka zrobiła się czerwona, buraczkowa wręcz! Oj, rodzinka się śmiała, a ciotczyne dzieci i wnuki (mieć 3 wnuków w wieku 47 lat - bezcenne) zajęły się nagle bardzo pilnie zawartością talerzy. Oj, miałam potem spokój i tylko burę dostałam od babci... :)

Skomentuj (42) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 798 (882)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…