Zwątpiłem.
Wpadam do toalety w Tesco, lecę jak głupi do pisuaru, staje, ulga... przestaję widzieć świat na żółto. Błogi spokój tej chwili zakłóca rąbnięcie drzwiami. Głowa odwraca się sama, w drzwiach staruszek, na oko 70-75 lat. Stojąc jeszcze przy wejściu rozpina spodnie, wyciąga narzędzie do oddawania moczu na wierzch, po czym wędruje te 10 metrów do pisuaru.
Brakowało by jeszcze radośnie posikiwał w tym marszu z pokazem broni.
Wpadam do toalety w Tesco, lecę jak głupi do pisuaru, staje, ulga... przestaję widzieć świat na żółto. Błogi spokój tej chwili zakłóca rąbnięcie drzwiami. Głowa odwraca się sama, w drzwiach staruszek, na oko 70-75 lat. Stojąc jeszcze przy wejściu rozpina spodnie, wyciąga narzędzie do oddawania moczu na wierzch, po czym wędruje te 10 metrów do pisuaru.
Brakowało by jeszcze radośnie posikiwał w tym marszu z pokazem broni.
Tesco
Ocena:
593
(681)
Komentarze