Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#34535

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Co się może wydarzyć w podróży? Otóż to - odwiedzam znajomych w małej miejscowości - prosty dojazd używając PKP - do Warszawy, tam przesiadka, cała podróż około 5 godzin za około 70 zł. Przed powrotem pobawiłem się internetem i znalazłem inną możliwość - PKS, potem bus, potem pociąg i przesiadka na inny pociąg (obydwa pociągi Przewozy Regionalne) omijając Warszawę - 3.5 godziny za około 30zł. Zaryzykowałem.

PKS - na czas.
Busik - na czas!
Pierwszy pociąg - na czas!!
Zostaje ostatni etap - mam 15 min na przesiadkę. Mała miejscowość - duży budynek - z jednej strony dworzec PKP, z drugiej PKS. Jedna kasa obsługująca to i to. Podchodzę do kasy. Siedzi pani, a za nią trzy panie - koleżanki, na stole herbata/kawa i ciasteczka, ale co tam.

- Poproszę bilet normalny do XXX na pociąg na 15:30.
- Nie ma takiego pociągu.
- Ale jak to nie ma? Odwołany?
- Nie ma takiego na rozkładzie.

No to pięknie myślę sobie, internet mnie okłamał....

- A kiedy jest PKS do XXX?
- Tam jest rozkład. - Pokazuje.

Podchodzę, sprawdzam, jest PKS za godzinę, nie jest źle! I tak będę szybciej niż gdybym jechał przez Warszawę. Kątem oka patrzę na rozkład PKP obok i... krew mnie zalała...
Musiałem wyjść na zewnątrz zapalić aby ochłonąć...
Wracam do poczekalni, podchodzę do okienka.
- Poproszę bilet normalny do XXX na pociąg na 15:36.
- Proszę bardzo.

W tym miasteczku są 3 (dosłownie trzy) przyjazdy i 3 odjazdy PKP na dzień, ale jeśli ktoś się pyta o bilet na 15:30 kiedy pociąg jest o 15:36 widocznie jest to zbyt dużym problemem aby pasażera poinformować o tym.

Skomentuj (17) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 831 (877)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…