zarchiwizowany
Skomentuj
(3)
Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ostatnio w mieście widziałam małą babcię, która prosiła ludzi o 2 złote. Szkoda mi się jej zrobiło, innym najwyraźniej też, bo pieniążki sypały się obficie. 10 minut później wybrałam się na pocztę żeby opłacić rachunki, a tu patrzę, przychodzi owa babeczka. Myślałam, że będzie dalej prosić ludzi o pieniądze, tym bardziej, że część z nich odbierała niemałe kwoty. Ona jednak sama podeszła do okienka i... wzięła swoją należność, z tego, co zauważyłam, nie mniej niż 1600zł.. Tym razem zrobiło mi się szkoda tych wszystkich oszukanych ludzi.
poczta
Ocena:
79
(145)
Komentarze