Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#35195

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Jeszcze za czasów studenckich roznosiłam ulotki. Tak, wiem, sama nie lubię kilogramów makulatury w skrzynce, ale dorobić jakoś trzeba. Dzwoniło się domofonem do losowych osób, podawało cel i prosiło o wpuszczenie. Reakcje były różne, ale jedna przebiła wszystko.
- No wie pani co?... Dziecko śpi, a pani mi tu dzwoni...
i chlast słuchawką.

No cóż, bardzo przepraszam, że nie jestem jasnowidzem...

Skomentuj Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: -31 (55)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…