Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#35228

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Już po skasowaniu towaru pakuję sobie go spokojnie. Za mną do kasy podchodzi staruszek. Chcąc nie chcąc zerkałem dookoła, i nawet ja zauważyłem, że ma coś schowanego pod koszulką. Oczywiście ekspedientka zauważyła to również.

[E] Co pan tam ma?
[S] E niiiiiic.
[E] No przecież widzę.
[S] Ale to nic takiego tam.

I tak to trwało dłuższą chwilę. Jako że sklep nie ma ochrony, panie ekspedientki znam już dość dobrze, a i szefową nawet lubię, to stanąłem sobie dyskretnie i czekam na koniec, a nuż będzie trzeba zastawić wyjście?
Po kilku ładnych wymianach coraz bardziej nerwowych pytań i wciąż tak samo wymijających odpowiedzi:

[S] No dobra! Pokażę!

I wyjmuje... dwie rolki papieru. I to nie sprzedawane w tym sklepie nawet. Mina ekspedientki mocno zdziwiona, moja mam nadzieję kamienna (wątpię, ale dajcie mi się łudzić).

[S] Gorąco jest! Pociłem się pod pachami. Każdy sobie radzi jak chce, nie?

I tylko żal ekspedientki i kolejki. Dobrze, że sklep ma klimę ;)

sklepy

Skomentuj (4) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 209 (271)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…