zarchiwizowany
Skomentuj
(5)
Pobierz ten tekst w formie obrazka
Mam 10 lat młodszą siostrę. Kiedy miała kilka miesięcy zdiagnozowano u niej alergie. Mama pojechała do apteki wykupić zapisany przez lekarza lek. Baba w aptece powiedziała, że akurat go nie mają, ale jest jakiś zamiennik. Mama kupiła i podała siostrze. Po kilku godzinach coś ją tchnęło, żeby przeczytać informacje z ulotki. Okazało się, że to lek NA SERCE. Zadzwoniła do lekarza, który uspokoił ją, że od jednej dawki nic młodej nie będzie.
Co miała na swoje usprawiedliwienie piekielna aptekarka? "No ale to można podawać dzieciom od 10 lat."
Mama przez 2 lata nie wchodziła do tamtej apteki.
Co miała na swoje usprawiedliwienie piekielna aptekarka? "No ale to można podawać dzieciom od 10 lat."
Mama przez 2 lata nie wchodziła do tamtej apteki.
apteka
Ocena:
49
(109)
Komentarze