Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#35988

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Przypomniała mi się moja pierwsza wizyta w Aquaparku we Wrocławiu. Ośrodek zbudowany tak że z jednej strony basen sportowy, po drugiej rekreacyjny czyli top co mnie interesowało.

Wstęp
Dzień spędzony ekologicznie na rowerze, bo na tym łatwiej dojechać to tu, to tam. Jadę właśnie z "tam" do Aquaparku drogami jakimi, że autobusy czy tramwaje nie jeżdżą i zaczyna lać. Burza to nie była, ale ściana deszczu. Na początku myślałam, że się schowam, ale nie było za bardzo gdzie, po chwili byłam cała mokra, więc mi już kolejne krople różnicy nie robiły. Deszcz spowodował, że widoczność była słaba, więc jechałam ostrożnie. Mam też okulary które całe mokre nie ułatwiały mi widoku. W końcu dojechałam, trochę od tyłu i nie z tej strony ale liczy się to że mam gdzie przypiąć rower a i daszek jest.

Historia właściwa.Postałam na wycieraczce, otrzepałam się aby nie ociekać za bardzo i weszłam. Wnętrze mnie zdziwiło, bo jakoś tak niekolorowo. Bez jakiś napisów, więc pytam [P]Panią ([J]ja):

[J]- Czy tutaj jest wejście do basenu?
[P]- tak (i pokazuje tu basen sportowy, tam rekreacyjny)
[J]- to poproszę bilet do aquaparku
[P]- U nas się kupuje bilet na basen sportowy, potem można przejść na część rekreacyjną. Minuta na rekreacyjnym kosztuje tyle i tyle i potem jest dopłata.

Zdziwiło mnie to, bo kto tak robi?

Rozmowa cały czas miła. Poinformowałam że ja bym chciała tylko Aquapark, ale Pani powiedziała że się tak nie da, zapewnia mnie że wejście jest od tej strony, że się nie pomyliłam, oni tak mają. Nie po to jechałam w deszczu by teraz wracać i uwierzyłam. Zapłaciłam za godzinę (trzeba było wejść o pełnej). Fajnie, że przynajmniej nie doliczają czasu w szatni i można spokojnie wysuszyć włosy.

Dopiero jak przeszłam przez bramki na basen rekreacyjny zauważyłam, że jest osobne wejście a przemiła Pani (naprawdę przemiła) mnie zwyczajnie okłamała. Czy nie można było powiedzieć "wejście do Aquaparku jest z innej strony budynku"?

Przypominam. Deszcz, ja nie widzę napisów przez to, wewnątrz zaparowane okulary, a Pani okłamuje mnie z uśmiechem na twarzy, bo nie było mowy żeby nie zrozumiała o co mi chodzi i niechcący wprowadziła mnie w błąd.

Basen sportowy przy aquaparku

Skomentuj (5) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 51 (161)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…