zarchiwizowany
Skomentuj
(5)
Pobierz ten tekst w formie obrazka
Zaczęły się żniwa i przypomniała mi się jedna historia z nimi związana.
Wszyscy rolnicy korzystają z kombajnów i często wchodzą do kabiny kombajnu gdy on kosi ich pole, ale większość to potrafi. Znajomy kombajnista kosił pole u rolnika i wtedy pojawił się jego sąsiad, który też chciał skorzystać z usług znajomego. Oczywiście pakuje się do kabiny, ale okazał się człowiekiem zręcznym inaczej.
Spadł z drabinki i to tak pechowo, że wpakował się prosto pod tylne koło kombajnu. Efekt? Połamane kości udowe. Oczywiście zaraz, razem z rodzinką wysmarowali pozew przeciw bogu ducha winnemu kombajniście.
W sądzie znajomy wygrał, bo zgodnie z przepisami nie wolno wchodzić na kombajn w trakcie pracy.
Wszyscy rolnicy korzystają z kombajnów i często wchodzą do kabiny kombajnu gdy on kosi ich pole, ale większość to potrafi. Znajomy kombajnista kosił pole u rolnika i wtedy pojawił się jego sąsiad, który też chciał skorzystać z usług znajomego. Oczywiście pakuje się do kabiny, ale okazał się człowiekiem zręcznym inaczej.
Spadł z drabinki i to tak pechowo, że wpakował się prosto pod tylne koło kombajnu. Efekt? Połamane kości udowe. Oczywiście zaraz, razem z rodzinką wysmarowali pozew przeciw bogu ducha winnemu kombajniście.
W sądzie znajomy wygrał, bo zgodnie z przepisami nie wolno wchodzić na kombajn w trakcie pracy.
żniwa
Ocena:
122
(166)
Komentarze