Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#36728

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Niektórzy ludzie mnie zaskakują swoją upartością w byciu głupimi.

Mieszkam w kamienicy - nie mamy domofonu więc dostęp do domu jest "otwarty". Śmietniki znajdują się na podwórzu do którego można dostać się tylko przechodząc przez parter kamienicy.

Jaki dziś widok ujrzałem? Otóż przy mnie jakaś totalnie obca babeczka sobie weszła do kamienicy i od razu za cel obrała nasze śmietniki - no cóż - poszedłem za nią by zobaczyć o co chodzi. Babeczka uznała, że te śmietniki będą idealne do zdeponowania jej dwóch foliowych worków ze śmieciami. Może i bym na to przymknął oko gdyby nie fakt, że na 10 mieszkaniową kamienicę mamy 3 małe śmietniki które już dziś (2 dni po opróżnieniu) były całe pełne - a jak wiadomo za wywóz śmieci się płaci.

Zwróciłem tej kobiecie uwagę i poprosiłem by zabrała te śmieci. Co dostałem w odpowiedzi? Że ta Pani jest obrońcą zwierząt a ja jestem takim nieczułym hamem, że nie pozwalam jej wyrzucić śmieci do śmietnika i czy wole by te śmieci wylądowały teraz na chodniku?

No cóż.... Pani "obrończyni" zapewne nie słyszała że foliowe torebki szkodzą ptakom na wysypisku. Idąc też centrum miasta , gdzie jest ta kamienica nie widziała pewnie też około 6 śmietników w obrębie samej kamienicy. Za ciężko widać było jej również wynieść plastik do kontenera na plastik znajdującego się może około 100 m dalej o którym jej powiedziałem również - co skwitowała komentarzem "a czy widział Pan, że w tym śmietniku ktoś wyrzucił masło w plastikowym opakowaniu?" - jak widać wg. Pani obrończyni skoro innym "wolno" to jej również.

Poraża mnie to jak ludzie są głupi i jak bronią się choć zostali ewidentnie przyłapani na czymś czego robić nie powinni.

Kamienica

Skomentuj (1) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 43 (107)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…