Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#36932

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Wsi spokojna, wsi wesoła... Taa, dobrze by było.
Od jakiegoś czasu dochodzą nas słuchy, jakiego piekielnego nowego proboszcza ma parafia obejmująca nasz koniec świata. Szczególnie dotkliwie odczuła to, mieszkająca z nami po sąsiedzku, wielopokoleniowa rodzina. Historia poruszyła nas bardzo i zastanawiamy się, co tak podły człowiek robi jako "duszpasterz". Przerażające, że podobnych mu może być więcej.

Seniorka rodu, którą co jakiś czas odwiedzamy, była ostatnio bardzo roztrzęsiona. Staraliśmy się delikatnie wypytać rodzinę i samą Babcię, co się stało.

Otóż: jej prawnuczek chciał zostać ministrantem. Zgłosił się w tym celu do nowego proboszcza. Na wsi oczywiście wszyscy wszystko wiedzą, również ów ksiądz zdążył nabyć informację, że chłopczyk jest nieślubnym dzieckiem (pan młody rozmyślił się w ostatniej chwili na rzecz pewnej "miastowej wywłoki"). Ksiądz stwierdził, że malec nie może zostać ministrantem, ponieważ jest owocem grzechu, tak na dobrą sprawę to nie ma prawa w ogóle przystępować do sakramentów i nie powinien przychodzić do kościoła(!).

Chłopiec wrócił do domu zapłakany, opowiedział wszystko, ale szczególnie Babuleńce nie chciało się wierzyć, że to możliwe. W niedzielę po mszy poszła na plebanię, zapytać, czy proboszcz rzeczywiście tak potraktował jej prawnuczka, a przy okazji zamówić mszę za duszę męża, który zginął podczas II wojny światowej.

Ksiądz nie tylko nie zaprzeczył, że tak się zachował, nie tylko powtórzył cały swój wywód, ale również odmówił odprawienia mszy za męża Babci!
Przytaczam argument, który rozwalił nas na łopatki: "dawno umarł, jak mu do tej pory nieba nie wymodliłaś, to już mu nic nie pomoże."

Pomijając chamstwo i karygodne podejście do posługi, pomijając pranie mózgu zafundowane niewinnemu dziecku, mógł nam takim zachowaniem zabić ponad dziewięćdziesięcioletnią Staruszkę!
Rodzina podjęła decyzję, że odtąd będą jeździli na msze do kościoła w innej parafii, co nie jest specjalnie zaskakujące w tej sytuacji.

Nie można generalizować, ten piekielny proboszcz to (mam nadzieję) niechlubny wyjątek, ale jakie tacy jak on dają świadectwo Kościołowi?! Jak musi się czuć człowiek, który zostanie potraktowany w ten sposób? Dziecko, które usłyszy takie słowa z ust księdza?...

księża

Skomentuj (45) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 660 (724)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…