Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#39682

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Miałam kiedyś krótki epizod pracy w pewnej kancelarii. Ogólnie wszystko pięknie, firma mała, ale przyjazna, szef ok. Była jednak rzecz, której nie mogłam zrozumieć. Drukowało się tam WSZYSTKIE dokumenty w dwóch kopiach i wsadzało do dziesiątków opisanych segregatorów, jednych w biurze, drugie jechały do domu szefa.

Odchodząc nie mogłam się powstrzymać i spytałam szefa, po co? Przecież drzewa aż płaczą! Oto odpowiedź:

[S] Lena, komputery się psują, dane giną, a kartka papieru chroni dupę lepiej niż żelazny blat.

kancelaria

Skomentuj (9) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 157 (273)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…