Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#40084

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Prowadzę działalność garmażeryjną.

Mamy od niedawna nowy duży lokal produkcyjny, więc wymyśliłyśmy, że będziemy robić kanapki, sałatki i spróbujemy "karmić białe kołnierzyki", czyli zajmiemy się dostarczaniem śniadań do biurowców.

Dałyśmy ogłoszenie, że szukamy Pana Kanapki, który nam to rozdystrybuuje za uczciwy % w zyskach.

Żeby wejść na już i tak ciasny rynek wiadomo, trzeba mieć lepiej i taniej. Zatrudniłyśmy 2 chłopaków do ulotek, żeby stali i rozdawali je w okolicy dużego skupiska biurowców.

Pewnego dnia Darek - nasz Pan Kanapka, kiedy czekał aż klientka zejdzie pod budynek po odbiór śniadania, spotkał chłopaka z konkurencyjnej firmy.

Akcja potoczyła się szybko:

- O ty ch@#$ju niemyty, wypi!#$j stąd! - i dostał z pięści w twarz.

Oko ma fioletowe do dziś. Nie ma jak zdrowa konkurencja.

Biurowiec ma monitoring, więc sprawa w toku.

zdrowa konkurencja

Skomentuj (12) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 903 (945)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…