Przeczytałam historię barta1985 o produktach przemiany materii w odpływie prysznica. Przypomniały mi się czasy, kiedy to pracowałam w pubie. O ile w tygodniu przychodzili do nas stali klienci, kulturalni i grzeczni, o tyle w weekendy, przeżywaliśmy istne oblężenie.
Alkohol w dużych ilościach powoduje, że ludziom puszczają hamulce, a także... zwieracze.
W którąś sobotę (właściwie to już niedzielę), już po zamknięciu, ogarnialiśmy lokal, by pani sprzątająca, która przychodziła rano, nie musiała szorować np. zaschniętego brudu. W męskiej toalecie znaleźliśmy majtki. Niebieskie, z figlarnym napisem "mały wariat". Pełne niczym pampers dorodnego dziecięcia po porządnym posiłku.
Alkohol w dużych ilościach powoduje, że ludziom puszczają hamulce, a także... zwieracze.
W którąś sobotę (właściwie to już niedzielę), już po zamknięciu, ogarnialiśmy lokal, by pani sprzątająca, która przychodziła rano, nie musiała szorować np. zaschniętego brudu. W męskiej toalecie znaleźliśmy majtki. Niebieskie, z figlarnym napisem "mały wariat". Pełne niczym pampers dorodnego dziecięcia po porządnym posiłku.
pub
Ocena:
405
(459)
Komentarze