#40573

Dzwoni do mnie przyjaciółka. Lat 28, bardzo ładna pani przedstawiciel handlowa.
Co się stało. Otóż w necie są jej zdjęcia, jak stoi nago w domu. Panika, ukryte kamery czy co?
Jako, że szukanie ukrytych kamer nie jest proste, mówiłem do Moniki stawaj w tych miejscach co są fotki, ja porównam i wypatrzę.

Okazało się, że wynajmujący mieszkanie zainstalował w czujnikach kamery. Małe niewidoczne, i nagrywał jak przyjaciółka przebiera się, itd.
Ale wyobraźcie sobie wynajęła mieszkanie i w nim bezpiecznie majtek zdjąć nie może, bo ktoś może patrzy.
Sprawa na policji.

chamski najmujący