zarchiwizowany
Skomentuj
(3)
Pobierz ten tekst w formie obrazka
W połowie września miałem do wynajęcia kawalerkę, było kilka osób którym wszystko się nie podobało.
Czemu w bloku a nie domek, czemu nie ma TV 40cali, czemu nie w centrum, czemu trzeba płacić itd itd.
W każdym razie udało mi się ją wynająć i super.
Wczoraj wieczorem odbieram telefon.
Ja Piekielna
J- Halo.
P- Witam pamięta Pan oglądałam mieszkanie ostatnio
J- Niezbyt sporo osób oglądało.
P- No w połowie września, wie Pan zdecydowałam się.
J- Przykro mi mieszkanie jest zajęte już od 3 tyg. Mówiłem Pani, że są chętni.
P- Jak mogłeś! Przecież mówiłam, że muszę się zastanowić.
J- Zastanowienie to dzień, dwa. A nie ponad miesiąc.
P- Ja chcę to mieszkanie wywal ich.
J- Przepraszam, ale wg mnie ta rozmowa nie ma sensu.
Rozłączyłem się.
Czemu w bloku a nie domek, czemu nie ma TV 40cali, czemu nie w centrum, czemu trzeba płacić itd itd.
W każdym razie udało mi się ją wynająć i super.
Wczoraj wieczorem odbieram telefon.
Ja Piekielna
J- Halo.
P- Witam pamięta Pan oglądałam mieszkanie ostatnio
J- Niezbyt sporo osób oglądało.
P- No w połowie września, wie Pan zdecydowałam się.
J- Przykro mi mieszkanie jest zajęte już od 3 tyg. Mówiłem Pani, że są chętni.
P- Jak mogłeś! Przecież mówiłam, że muszę się zastanowić.
J- Zastanowienie to dzień, dwa. A nie ponad miesiąc.
P- Ja chcę to mieszkanie wywal ich.
J- Przepraszam, ale wg mnie ta rozmowa nie ma sensu.
Rozłączyłem się.
wynajmujący
Ocena:
257
(315)
Komentarze