Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#41755

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Jakiś czas temu pisałem o piekielnych na basenie. Dzisiejsze 45 minut pływania poszerzyło moje horyzonty w tym zakresie.

Na moim torze znalazła się zakochana parka. Bite 10 minut siedzieli wtuleni w siebie w kącie basenu, intensywnie się całując i obmacując. Naprawdę się z tym nie kryli.

Oboje byli piękni i młodzi, więc mnie to nie oburzało ani nie odrzucało, ale nie takich "atrakcji" szukam na pływalni.

Zniszczył mnie za to szatan na sąsiednim torze. Płynąc żabką dość dobrze widzę co dzieje się przede mną pod linią wody. Rzeczony delikwent, najwyraźniej zainspirowany kochasiami z kącika, też intensywnie oddawał się uprawianiu miłości. Sam ze sobą. Przy małej wizualnej pomocy sąsiadów... Na szczęście "działał" wewnątrz kąpielówek.

Cóż, odechciało mi się dalszego pływania. Gdybym umiał zabijać wzrokiem, ten facet już by nie żył.

Skomentuj (27) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 853 (927)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…