Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#42158

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Jak pisałem w poprzedniej historii o Matce roku ludzie robią się coraz bardziej debilni. Otóż jak wyszliśmy z tej kancelarii mój przyjaciel opowiedział mi o sprawie jaką prowadził.

Pewne małżeństwo miało problem z powiększeniem rodziny, ale w dzisiejszych czasach można coś z tym zrobić i zrobili. Inseminacja od dawcy. Wszystko przez klinikę dość renomowana także o nieprawidłowościach mowy być nie mogło.
Ale małżeństwo się rozpadło, facet złapał jakiś kontrakt w Kanadzie i tam ułożył sobie nowe życie.
Szkoda kobiety porzucona z dzieckiem. Ale jej przyjaciółka wyszukała w internecie, że alimenty od dawcy nasienia może ściągnąć ;-).
Od razu do kliniki i żąda podania danych dawcy.
I tu zaczynają się schody.

1-Dawca podpisuje oświadczenie, że nie chce mieć kontaktu z potomstwem i nie pozwala podawać swoich danych.
2-Biorcy też podpisują odpowiednie oświadczenia w tym zgoda męża na taki zabieg (aby potem nie było, że nie uzna dziecka).

Czyli po prostu pełne zabezpieczenie przed nagłą chęcią bycia rodzicem i nagłą potrzebą alimentów.

Kobieta u dopiero któregoś prawnika otrzymała zgodę, że poprowadzi sprawę.

Klinika dostała taki pozew mój znajomy śmiał się z niego jako prawnik z doświadczeniem.
Pozew:
"Dawca nasienia doprowadził do poczęcia dziecka, co spowodowało rozstanie się z mężem i pozostawienie powódki bez środków do życia. Dlatego wnioskujemy o ujawnienie danych dawcy w celu ustalenia alimentów i stwierdzenie ojcostwa."

Rozprawa nawet się nie odbyła.

pewny pozew

Skomentuj (30) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 785 (849)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…