Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#42206

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Dzień uzyskiwania wpisów. Pod pokojem, gdzie urzędują wykładowcy, ustawia się kolejka studentów spragnionych ocen. W pewnym momencie pojawia się Zbłąkana Dusza [ZD]:

- Słuchajcie, jak się nazywa prowadzący takie a takie zajęcia, bo muszę wypisać indeks?

Odpowiedziano mu. Chłopak na kolanie wypisuje szybko odpowiednie rubryczki. W tym momencie nadchodzi moja kolej wejścia do jaskini lwa i podetknięcia mu indeksu. Doktor [D] po sprawdzeniu moich dokonań stwierdza, że mogę powalczyć o wyższą ocenę. Propozycja nie do odrzucenia. Dostaję zadanie i siadam w kącie próbując je rozwiązać. W czasie moich zmagań przez pokój przewija się kilka osób. Wreszcie wchodzi ZD. Rozgląda się po pokoju i pewnym głosem stwierdza:

- Ja do doktor Ewy Piekielnej po wpis.

Wszyscy obecni w pokoju patrzą na niego z niedowierzaniem, natomiast D robi się coraz bardziej czerwony. W końcu któryś z wykładowców mówi:

- Pan wyjdzie i przeczyta plakietki na drzwiach.

Chłopak wykonuje polecenie i za chwilę do moich uszu dobiega pełne emocji "K****!".

Okazało się, że chłopak wypisując indeks musiał źle usłyszeć dane wykładowcy.

Ale jakim cudem po roku wykładów, obowiązkowych ćwiczeń i egzaminie nie skojarzył, że prowadzący zajęcia wprawdzie nazywa się Piekielny, tyle że Edward a nie Ewa?

Studia

Skomentuj (8) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 204 (242)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…