Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#42308

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Po długich, bo prawie sześcioletnich bojach, z pewnego liceum odwołany został ksiądz-katecheta. W międzyczasie około 3/4 jego uczniów przestało uczęszczać na zajęcia religii, zorganizowano kilkanaście "spotkań" z księdzem, dyrekcją, rodzicami, przedstawicielem Kurii i Wydziału Katechetycznego. Powodem walki była zbytnia zagorzałość - może nawet fanatyzm księdza - szczegółów nie znam, ale faktem jest, że chcieli się go pozbyć praktycznie wszyscy.

Od tego roku do liceum skierowana została nowa katechetka - miała skierowanie od biskupa (tzw. misję), ukończone studia teologiczne i prawa kanonicznego, kilka lat doświadczenia w innej szkole. Katechetka jednak długo miejsca nie zagrzała, a to z powodu swojej pierwszej lekcji, na której padło (podobno) stwierdzenie:

"Jeśli ktoś z was przychodzi tu po to, aby dostawać oceny za uczestnictwo w mszy* lub oczekuje, że będziemy rozwijać tu wyłącznie tematy z zakresu religii katolickiej, to niestety źle trafił."

Ogółem chodziło o to, że katechetka nie miała zamiaru uczyć modlitw czy stawiać plusików, jak ktoś ładnie powie paciorek, ale zamierzała czegoś tych uczniów nauczyć - o innych religiach, odłamach, sektach, w pojęciu szerszym niż chrześcijańskie/katolickie.

Niektórym uczniom (lub ich rodzicom) najwidoczniej się nie spodobało, że lekcje religii, które mogli sobie przebimbać, bo mieli papierek, że byli na mszy, nagle miały się zamienić w lekcje z prawdziwego zdarzenia, gdzie będzie wymagana jakaś WIEDZA. O "sprawie" została poinformowana kuria (dyrektor kompletnie nic nie wiedział, dopóki nie dostał pisma, że kuria katechetkę odwołuje, cofając misję), która przywróciła poprzedniego księdza-katechetę.

Mamy listopad - od połowy września ponownie 3/4 uczniów z klas księdza nie uczęszcza na zajęcia religii, a między dyrektorem, kurią a rodzicami ponownie zaczynają się "rozmowy".

*odwołany ksiądz-katecheta właśnie w oparciu o to wystawiał oceny i bieda, jeśli ktoś był z innej parafii - musiał dojeżdżać do jego parafialnego kościoła i podbić u księdza papierek.

Kraków liceum ponoć renomowane

Skomentuj (32) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 530 (628)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…