Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#43360

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Pochodzę z zamożnej rodziny, ale nie takiej, która kupuje gówniarzowi laptopa na Gwiazdkę, a raczej uczącej, że pieniądz nie leży na ulicy. Gdy miałam 10 lat myłam samochody rodziców, kosiłam trawę - stawka 10 zł za godzinę.

To nauczyło mnie szacunku do pieniądza i swego rodzaju kultu pracy. Zarabiam od 16 roku życia, dziś łącząc studia z pracą. Pomimo młodego wieku zarabiam bardzo dobrze i dzięki temu jeżdżę dobrym samochodem.

Sytuacja miała miejsce w zeszły weekend, kiedy podskoczyłam do rodzinnego miasteczka ponad 350 km od Warszawy. Wieczorem mama poprosiła, żebym podjechała do nocnego, po coś, co było jej oczywiście niezbędne przed północą.

Pojechałam, stanęłam na osiedlu i podreptałam kawałeczek do sklepu. Wracam z towarem, a jakieś chłopaczki [C] sterczą przy moim autku.
[C1] Patrz urwa! Jakiś ebany Warszawiak! (Mam warszawskie numery) Na moi miejscu urwa!
[C2] Weź urwa, panoszą się. - I wyciągnął nóż, którym przebił jedną oponę, później drugą
Stałam tam i patrzyłam bezradnie już wykręcając numer na policję kiedy twarz jednego poznałam - podwładny mojego ojca. Podeszłam.
[J] Cześć Wojtek! Co tu robisz?
[C1] Siema, patrz jakiś urwa leszczu na moim miejscu stanął, tośmy mu opony poprzebijali. Warszawiak ierdolony!
[J] Rzeczywiście cham, nie...?
[C1] No! Ty to żeś równa babka jest! Nie widziałaś nas, co nie?
[J] Wojtek, to moje auto. - w tym momencie kliknęłam na pilota, a mój wozik ochoczo zabłysnął na pomarańczowo. Pomimo nocy widziałam, jak panowie pobledli.

Z Wojtkiem poszliśmy na ugodę. Brak policji i brak powiadomienia ojca przehandlowałam za skruchę, dwa komplety nowych opon (letnie i zimowe) oraz przyrzeczenie, że to się nigdy, przenigdy nie powtórzy.

A wiecie dlaczego nikomu nie powiedziałam? Wojtek jest w moim wieku - 22 lata, ma bezrobotną żonę i dwójkę dzieci. Te 2000 zł za opony myślę, że bolały go bardziej niż wyrok w zawieszeniu i utrata pracy. Przynajmniej mniej zabolały jego rodzinę.

miasteczko

Skomentuj (42) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 496 (580)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…