Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#44250

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Będzie o piekielnej sile oddziaływania horrorów klasy B i innych filmów o psychiatrii.

Pewnej nocy przyjechali do mnie zaprzyjaźnieni policjanci z wydziału kryminalnego. Prowadzili śledztwo, a ja miałem informacje, które mogły im pomóc. Dyżur był spokojny, mieliśmy czas pogadać, więc powiedziałem im wszystko czego potrzebowali. Odprowadziłem ich do drzwi wyjściowych by ich wypuścić. W drzwiach jeden z nich zapytał:
- Doktorze, nie boi się pan tak w nocy tu siedzieć? Ja bym się bał.
- Nie rozumiem - odparłem ze zdziwieniem.
- Przecież ciemna noc, a tu są wariaci!

Próbowałem mu wyjaśnić, że moi pacjenci są spokojni i w większości sympatyczni ale facet nie wyglądał na przekonanego.

I pomyśleć, że powiedział to człowiek, który na co dzień ma do czynienia z pobiciami, rozbojami, gwałtami i morderstwami! Chciałbym wierzyć, że tylko żartował.

Innym razem stażystka podsłuchała w windzie rozmowę dwóch internistek. Jedna mówiła do drugiej:
- Szef kazał mi iść na konsultację na psychiatrię, a ja tak bardzo tego nie lubię. Ja się tych ich pacjentów zwyczajnie boję.

Gdyby to słyszeli moi pacjenci, to by z tydzień mieli ubaw z tego jacy są "groźni".

psychiatria

Skomentuj (31) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 572 (656)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…