zarchiwizowany
Skomentuj
(22)
Pobierz ten tekst w formie obrazka
Jakiś czas temu przeprowadzono u nas w szkole ankietę. Anonimową, żeby nie było. Dotyczyła ona tego co chcemy robić w przyszłości i czy szkoła dobrze nas do tego przygotowuje.
Zgodnie z prawdą napisałam, że na chwilę obecną marzy mi się kariera dziennikarska, że pomoc ze strony szkoły jest właściwie żadna (dyrektor na prośby o wyjścia na konkursy nie reaguje).
Ale do meritum: Ostatni dzień przed przerwą świąteczną, składam życzenia świąteczne od klasy, na co pani, która robiła ankiety:
- Och Kometa też ci życzę wszystkiego najlepszego i żeby udało ci się zostać tą dziennikarką! Szkoła Cię wspiera przecież jesteś w redakcji gazetki!
Wciąż zbieram szczękę z podłogi...
PS W redakcji jestem, ale gazetka nawet nie jest drukowana.
Zgodnie z prawdą napisałam, że na chwilę obecną marzy mi się kariera dziennikarska, że pomoc ze strony szkoły jest właściwie żadna (dyrektor na prośby o wyjścia na konkursy nie reaguje).
Ale do meritum: Ostatni dzień przed przerwą świąteczną, składam życzenia świąteczne od klasy, na co pani, która robiła ankiety:
- Och Kometa też ci życzę wszystkiego najlepszego i żeby udało ci się zostać tą dziennikarką! Szkoła Cię wspiera przecież jesteś w redakcji gazetki!
Wciąż zbieram szczękę z podłogi...
PS W redakcji jestem, ale gazetka nawet nie jest drukowana.
Szkoła...
Ocena:
164
(210)
Komentarze