Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany
Może teraz trochę o osobach dodających ogłoszenia o pomoc i "darczyńcach" , którzy wyobrażają Sobie nie wiem co przed wejściem do mieszkania potrzebującego.
Naprawdę zastanawiam się jak można uświadomić tych "biednych" ludzi,że naprawdę osoby dodające ogłoszenia z prośbą o pomoc nie muszą chodzić brudne ,zawszone i mieszkać w "melinach". To jest naprawdę straszne,że w Polsce jest takie złe przekonanie o potrzebujących.

Powiem szczerze,kiedyś Moja rodzina była w takiej sytuacji(mama Ja i w tedy 4 letnia siostra) zgłosiła się Pani z pomocą,przyjechała z zakupami(łącznie z lekami ,które kupiła ciężko chorej siostrze,bez których czekał ją szpital) i stoi i się "gapi"
mama pyta :coś się stało?
ona : dzwonię po policję!
M : czemu?! O co chodzi? Co się dzieje?
O : Pani jest oszustką! dzieci są czyste! Ubrane w czyste ubrania! Pani jest czysta i Pani pachnie szamponem! Dlaczego mieszkanie jest pomalowane?! Komputer?! telewizor?! jak tak można naciągać ludzi?! Niech się Pani wstydzi! Prawdziwi ubodzy są brudni i zawszeni! a dzieci to głupi analfabeci!

trzasnęła drzwiami zabierając leki itd.Na szczęście sąsiadka z naprzeciwka,która wyszła słysząc krzyki zlitowała się i kupiła siostrze potrzebne leki. A Nam,No cóż zrobiło się naprawdę głupio i przykro. Zastanawiam się,czy w Polsce wszyscy uważają,że osoby ubogie/w tarapatach finansowych musza koniecznie mieszkać w mieszkaniach,z których farba odłazi ze ścian,muszą mieć brudne podarte ubrania,chodzić głodne i najlepiej nie mieć zębów itd? Teraz chcę założyć taką "grupę dobrych serc" ,która będzie pomagać osobom potrzebującym i zastanawiam się czy znajdę kogokolwiek uważającego,że osoba biedna/uboga to nie oznacza brudna,chora, śmierdząca.

Kraków

Skomentuj (21) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 86 (220)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…