#46466

Jak pamiętacie, mam za sąsiada żyda, co każdego oskarża o antysemityzm.
Dziś przegiął.
Na moim osiedlu, są problemy jeśli chodzi o miejsca parkingowe, a ostatnio po pożarze jaki miał miejsce, i trudnościach z dojechaniem straży mieszkańcy poprosili o wydzielenie pasa dla straży.
CO zrobiono i super.
Kilka kawałków dróg wewnętrznych, z zakazem zatrzymywania. Ludzie to respektowali, ale nie wiecznie uciśniony.
Piękny zakaz, a ten parkuje, bo jest miejsce.
Ludzie oczywiście zadzwonili na straż miejską. I poszła akcja.
Jemu się należy bo miejsce wolne, a zakaz jego nie dotyczy, bo to antysemityzm. A założenie blokady na koło porównał, do Oświęcimia.
Cóż widać dla niego są równi i równiejsi... Może przyszły poseł?

I coś mi się zdaje, że wkurzył już za dużo osób.

ośka