Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#46607

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Jedna historia na temat jaka to studniówka musi być wypasiona, trochę przypomina mi historię jaką usłyszałem w zeszłym roku. Czy to urban legend nie wiem, ale piekielna jest.
W pewnej szkole średniej do matury przystępowały 3 klasy, 3 gdzie jedna była klasą tzw z lepszego domu specjalnie utworzoną bo wiadomo, jak tatuś z mamusią zarabiają kilka tyś to ich dziecko do klasy z kimś, kogo rodzice są bezrobotni chodzić nie będzie. A wiadomo dyrektor kaskę przyjął i taką klasę dla 13 osób utworzył podobno "uczenie w mniejszych klasach lepiej służy dzieciom".
W każdym razie zbliża się studniówka i od razu jakie plany.
Sala najdroższa jaka może być, menu jak z restauracji od pani w lokach, dj którego płyty są pokryte platyną, kamery wszystko w full HD i w 3D.
Sam koszt bez fryzjera, ciuchów wynosił ok 1300zł para.
Oczywiście ludzie protestowali, ale jak wiadomo za resztę już podjęto decyzję i rezerwacje poczyniono ( spotkanie właściwie było informacyjne, że tak będzie).
Ludzie oburzeni, ale co potem się stało przeszło najśmielsze oczekiwania. Zbliża się termin wpłat zaliczek i potwierdzania kto idzie, a kto nie i mały zonk pozostałe 2 klasy postanowiły, że nie idą.
Pieniądze trzeba wpłacić, a odwoływać to też koszty.
W każdym razie 2 pozostałe klasy, same zrobiły sobie studniówkę, za 1/5 tamtej ceny. A osoby z bogatszych rodzin miały problem, bo raz ich wymarzona studniówka się nie odbyła (na 26 osób koszt wzrósł do ok 6 tys para), a dwa nie odbyła się dla nich wcale, bo za późno na rezerwacje sal.
Podobno jeszcze piekielni byli nauczyciele, którzy wręcz nakazywali ludziom by ci szli na studniówkę, bo "przecież tradycja".

może urban legend nie

Skomentuj (16) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 312 (384)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…