Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#47708

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Może i mało piekielne, ale na pewno zmuszające do refleksji.

Otóż w zeszłym tygodniu byłam ja sobie na wypadzie weekendowym. Okolica piękna: ruiny zamku, stary dwór, skansen...
Oprócz mnie była tam również Piekielna z dziećmi. Sądząc po ilości dzieci - zima w mieście, wycieczka lub coś w tym guście. W skansenie jak to w skansenie. Ekspozycja sobie stoi, można pooglądać. Od oglądaczy odgrodzona sznurem. Co robi Piekielna? Podnosi sznurek i każe dzieciom wejść na ekspozycję, bo nikt nie widzi to im zdjęcie zrobi. Na zwrócenie uwagi reaguje zdziwieniem i prawie krzykiem.

Nachodzi mnie taka refleksja - pokażmy dzieciom, że żadne reguły nie obowiązują, że mogą wszystko i wszędzie. Niech łażą gdzie chcą, robią co chcą. A potem narzekajmy jaka to młodzież niewychowana, że nie potrafią niczego uszanować...

skansen w Janowcu

Skomentuj (4) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 507 (609)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…