Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#47990

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Przyzwyczaiłam się już, że wg rodziny męża jestem złą kobietą, tragiczną żoną i wyrodną matką, ale to...

Rano dzwoni teściowa. Z płaczem, że kilkutygodniowy synek szwagierki jest chory. Tak właściwie, to ma katar. Co oni mają zrobić? Jak dla mnie, to iść do lekarza, jeżeli nie chce przyjąć to pchać się do szpitala, przecież to noworodek jeszcze.

Godzinę później dzwoni szwagierka z krzykiem i płaczem:
- Ty ku**wo, dziecko mi zauroczyłaś, specjalnie to zrobiłaś, chciałaś się pochwalić, że twoje lepiej rosną, jak mogłaś, na oczy nie chcę cię widzieć, ty s**ko zaj***na, czarownico pier****na...

Rozłączyłam się, dzwonię do teściowej dowiedzieć się o co chodzi.
Lekarz przybył, stwierdził mały katarek, ale on powodu nie widzi, generalnie dziecko zdrowe. Ale skąd katar? Szwagierka od początku wiedziała...

rodzinka

Skomentuj (56) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 693 (851)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…