Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#48630

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Jak już pisałam w poprzedniej mojej historii wystawiłam na kilku portalach różne rzeczy, z których nie korzystam. Część za darmo, część za niewielką opłatą. W ogłoszeniu podaję nazwę miejscowości i osiedla.
W przypadku niektórych odpowiedzi od początku wiem, że nic z tego nie będzie. I o takim przypadku dziś piszę.

Ogłoszenie dotyczyło książki, którą chciałam oddać za damo. Zachowuję oryginalną pisownię.

[PIEKIELNY]: gdzie dokladnie mozna ja odebrac
[JA]: Witam,
Książka do odebrania w miejscowości Piekielnej, osiedle Diabelskie.
Jaki termin Pan proponuje, bo nie przebywam cały czas w domu?
Pozdrawiam
[P]: a na jakiej ulicy
[J]: A kiedy chce Pan przyjść?
[P]: najpierw musze wiedziec na jakiej ulicy bo nie wiem czy oplaca mi sie isc

Dalej już nie kontynuowałam korespondencji. Zabrakło mi argumentów:) Jeśli ktoś nie wie czy mu się opłaca iść po darmową książkę, to po co w ogóle głowę zawraca?

[edit] w związku z wątpliwościami w komentarzach: osiedle jest niewielkie. Informacja o osiedlu daje naprawdę dobre rozeznanie jak daleko będzie po odbiór książki.

ogłoszenia w internecie

Skomentuj (13) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 110 (196)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…