Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#48685

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Na jednej z naszych uczelni zbliżał się czas trudnego egzaminu. Tydzień przed nim profesor hab. danego przedmiotu oznajmił, że wydał książkę, w której są do niego wszystkie materiały. Wskazał miejsce zakupu, dając do zrozumienia, że kto z podręcznikiem przyjdzie, dostanie autograf, a nie dostanie pytań egzaminacyjnych :)
Książka nie należała do tanich, ale przedmiot był ważny, a kobylasty - kompendium się zawsze przyda, a i obietnica niebłaha.
Studenci się rzucili i nakład rozkupili.
Podczas egzaminu osoby z podręcznikiem dostawały błogosławieństwo, autograf i wpis "bdb" od ręki. Osoby bez niego dostawały 2 pytania i zależnie od udzielonych odpowiedzi - ocenę. Kilka osób nie zdało.

Po dwóch tygodniach rozpętało się piekło, bo okazało się, że książka została wydana nielegalnie, bowiem nie była recenzowana, nie miała prawa być wydana - mogła więc zawierać błędy merytoryczne.

Niestety, uczelnia profesora zawiesiła w pracy, książek nie pozwoliła zwrócić, a egzamin ponowiła z innym wykładowcą.

Ani kasy, ani piątek studenci nie mieli na koncie.

naukowcy na pięć

Skomentuj (32) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 203 (335)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…