Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#50154

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Wkurza mnie chamstwo ludzi.

Od zawsze miałam nadwagę. W tym roku postanowiłam coś z tym nareszcie zrobić. Jako, że na to najlepsza jest dieta MŻ i ruch, to biegam. Zaczęłam gdy tylko stopniały śniegi.
Powiem szczerze, że im cieplej tym gorzej. I nie chodzi o to, że słońce przygrzewa, pot się leje i tak dalej.
Mam wrażenie, że im cieplej tym więcej debili wychodzi ze swych jam.

Biegałam sobie dzisiaj nie przeszkadzając nikomu, aż tu nagle za mną zwolnił samochód. Z okna jakiś na oko młodszy ode mnie chłopak zaczął krzyczeć do mnie teksty typu:
- Rusz dupę! Szybciej! Szybciej! Dawaj spaślaku!
To wszystko przy akompaniamencie śmiechu jego kolegów z Bolidu Młodzieży Wiejskiej. Gdy się odwróciłam w ich stronę by rzucić to co chyba każdemu ciśnie się na usta w takiej sytuacji, zauważyłam, że jeden z nich kręci to na komórkę.
Niestety nie miałam gdzie uciec przed ogarniającym mnie absurdem, więc biegłam dalej w ich towarzystwie. Przez blisko pół kilometra. Obrzucana obelgami i kręcona na komórkę.

Rozumiem, że może nie jestem najseksowniejszą biegaczką w mieście, do tego kondycji zawodowego biegacza też nie mam, ale czy to naprawdę jest powód do nabijania się z osoby, która chce schudnąć i nie ma zamiaru użalać się nad tym jaki to świat jest niefajny, bo ona jest gruba, a reszta świata nie?

bieganie

Skomentuj (104) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 1477 (1583)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…