Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#51367

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Ubiegałam się na studiach o pracę w sklepie zoologicznym w ogólnopolskiej sieci z papugą w nazwie.
Przeszłam rozmowę i zostałam zaproszona na dzień próbny.
Pracowałam od 9 do 21. Wyczyściłam wszystkie klatki zwierząt i robiłam przez ten czas mnóstwo rzeczy. Ale nie o ten wyzysk mi chodzi za który nie otrzymałam ani złotówki!
Na dzień dobry tuż przed otwarciem sklepu okazało się, że w nocy zdechły 2 chomiki. Osoby pracujące tam stwierdziły, że to nic nadzwyczajnego. Zdarza się to dość często.

Jak to możliwe że w sklepie w którym ceny są kosmiczne i który jest częścią wielkiej sieci panują tak fatalne warunki dla zwierząt?

Nie mówiąc już o sytuacjach, gdy klienci w domu po kilku dniach orientowali się, że kupili zwierze z bonusem, tzn. chore które zdychało lub co gorsze samiczkę w ciąży i nagle z jednego chomika zrobiło im się 5...

sklep zoologiczny z papugą

Skomentuj (15) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 186 (266)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…