Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#51416

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Jestem tylko o 5 lat starsza od swojego brata. Tylko 5 lat, ale czasami mam wrażenie, że przeskok pokoleniowy między nami jest większy niż między mną a moją prababcią. W moim pokoleniu moda obejmuje ubrania, elektroniczne gadżety, modne miejscówki... bez tego jesteś nikim, co uważam oczywiście za przesadę. Natomiast moda w pokoleniu mojego brata zaczęła tak szeroko ingerować w życie, że drogie gadżety nie wystarczają i najwyraźniej trzeba przyjąć określoną osobowość żeby być modnym. Ale zacznijmy od początku:

Poniedziałkowe popołudnie. Wszyscy domownicy (Mama, Tata, Ja, Brat, Prababcia) zasiadają przy stole do obiadu. Duchota w mieszkaniu spowodowała, że otwarte zostało okno, a wraz ze świeżym powietrzem od strony ulicy do mieszkania wpadł zagłuszający wszystko hałas. Podczas rozmów przy stole musieliśmy naprawdę się wydzierać by wszystko usłyszeć. Rozmawiałam właśnie z siedzącą obok mnie mamą, podczas gdy tata rozmawiał z moim 12 letnim bratem, a prababcia ja zwykle dokarmiała kota pod stołem. Mój brat powiedział coś do taty, przez hałas nie dosłyszałam co, ale z pewnością było coś strasznego bo tata się zadławił. Bladł i czerwieniał na zmianę, mama zaczęła walić go w plecy, żeby wykrztusił to czym się zadławił, babcia zaczęła panikować, a mój brat rozryczał się i uciekł do swojego pokoju. Kotlet blokujący przełyk został wykrztuszony, ale ojciec nie przestawał na zmianę blednąć i puprurowieć.
Mama krzyknęła przerażona:

[M]: Co się stało ?
[T]: Ty... Ty... Ty wiesz co on mi powiedział ?! On chce gejem zostać !!!

Zatkało to nawet mnie, mimo że do tej pory spokojnie jadłam obiad, nie zważając na ten cyrk.

[J]: No i ? Jak jest gejem to nic z tym nie zrobisz, trochę tolerancji tato - powiedziałam i wróciłam do swojego kotleta.
[T]: Ty nie rozumiesz !!! On nie jest gejem, on che nim zostać !! Bo modne !!
[M]: Zmyślasz !!!

Mama poleciała pędem do pokoju brata po wyjaśnienia. Nie było jej przez około pół godziny. W tym czasie ojciec chodził po pokoju w te i wewte, paląc jednego papierosa za drugim, babcia karmiła kota, a ja spokojnie kończyłam swój obiad dalej. Po chwili z pokoju brata wyszła mama:

[M]: Nie będzie żadnym gejem. Porozmawiałam z nim o tym. Wszystko będzie w porządku.
[T]: No ja myślę !!
[J]: Co mu odbiło, że chciał zmienić orientacje ? Nieszczęśliwa miłość do dziewczyny ? - uważałam za stosowne zapytać.
[M]: Heh, nie. Jakieś dziewczyny w jego szkole chodzą ze sobą i wszyscy mówią jakie to one nie są fajne i on też chciał być fajny i one mu powiedziały że powinien znaleźć sobie chłopaka bo z dziewczyną być to nie modne i on chciał tak zrobić. -Wydukała jednym tchem mama.

Tutaj odezwała się prababcia:

[B]: To przez te telewizory jedne. Du py gołe tam pokazujo, wacki gołe tam pokazujo, to dzieciako tam we łbach sie przewraca. W piłke powinien grać, żaby łapać, a nie seksami się zajmować !!

Oczywiście brat miał później jeszcze kilka uświadamiających pogadanek, na TE tematy, że nie można uzależniać swoich uczuć od mody itp.
Ale mnie najbardziej dziwi, że takie coś miało miejsce. To wszystko brzmi jak jeden wielki kawał, ukryta kamera lub komedia pomyłek. Nie mam pojęcia, czy tylko szkolne środowisko mojego brata (swoją drogą odrobinę patologiczne) tak zwariowało czy reszta świata też. Gdyby ktoś mi to opowiedział nie uwierzyłabym za nic. Gdzie jest przyczyna tego szaleństwa ? Nie obwiniałabym raczej o to homoseksualistów, prędzej już media, które tak jak zauważyła prababcia emanują seksem i seksualizują dzieci, prawdopodobnie zbyt wcześnie. Boje się o ten świat, oj boję...

środowisko szkolne

Skomentuj (32) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 42 (382)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…