Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#51593

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
U mnie w zakładzie foto można również kupić drobne pierdółki typu shishe, zapalniczki, piersiówki, noże itp. Jako, że dziś dzień ojca miałem sporo klientów zainteresowanych tym właśnie towarem, a ta historia będzie o jednej klientce, a dokładniej o niej i jej babci.
Przyszła do mnie ok. 10letnia [D]ziewczynka ze swoją [B]abcią wybrać coś dla ojca:
[D] - Może zapalniczkę, takie ładne są.
[B] - Chcesz, żeby tatuś palił? A on przecież ma tego elektronicznego.
[Ja] - Skoro ma elektornicznego to może piersiówkę?
[D] - O takie fajne z samochodami są
[B] - Chcesz, żeby tatuś się rozpił?
Dziewczynka już smutna, łzy w oczach. W końcu zdecydowała się obejrzeć noże. Mam w ofercie takie małe eleganckie nożyki do rozcinania kopert itp. Dziewczynka wybrała taki właśnie nożyk, ja już pakuję go, a babcia wtedy z tekstem (przypominam, że dziewczynka ok. 10 lat):
[B] - A CO BĘDZIE JAK TATUŚ SIĘ POTNIE I TATUSIA NIE BĘDZIE?
W tym momencie ręce mi opadły, szczęka przebiła się przez podłogę do piwnicy. Dziewczynka okazała zimną krew i kupiła nożyk. Co do babci to jej postawę pozostawię do Waszego osądu.

zakład fotograficzny

Skomentuj (12) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 358 (406)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…