Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#51787

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Toaleta w jednym z dużych sklepów. Trzy kabiny, dwie zajęte przez dyskutujące kobiety. Co słowo to przerywnik, do tego rechot taki wredny:
- Oj jak tu czyściutko, oj oj! No zaje*iście po prostu! Narobiła się Zieliniakowa, wypucowała sraczyk na błysk hehe...
- No picu picu było i papierek jest i mydełko, ale do końca zmiany ma jeszcze daleko stara rura. Wszystko może się jeeeeeeeeeeszcze zdarzyyyyyyyyyyyyyyyć - podśpiewuje jedna.
- No nie mów!
- A co, trochę gówienka jeszcze nikomu nie zaszkodziło, co się będzie nudzić? Niech zapie*dala. Nie ma darmo siedzenia.

Tu rechot obu kobiet, pokrzykiwania. Potem wypadły z kabin prawie równocześnie. Zamarłam myjąc ręce, a one wcale niezawstydzone, że ktoś słyszał, zwiały.

Nie, nie poszłam sprawdzić co zrobiły. Wystarczyły mi odgłosy i wcześniejsze zapowiedzi. A potem się mówi, że jakiś wariat szalał w toalecie :-/

Skomentuj (16) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 801 (837)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…