Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#51791

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Jestem wykładowcą uniwersyteckim. Od czasu do czasu prowadzę również jakiś wykład monograficzny dotyczący literatury XIX wieku. Kilku studentów dodało mnie do znajomych na facebooku. Większość z nich potrafi ukryć niektóre statusy czy zdjęcia przed wykładowcami. Nie wszyscy.

Zaliczenie wykładu monograficznego miało odbyć się w czerwcu. Wszyscy wiemy, że jest to miesiąc, podczas którego zdarzają się upały.
Kilka dni przed kolokwium pewien student wysłał mi wiadomość przez facebooka. Nie będzie mógł zjawić się na zaliczeniu, gdyż zmarł mu ktoś z rodziny. Otrzymał odpowiedź, iż nie ma się przejmować i na spokojnie podejdzie do rozmowy w drugim terminie.
Minęło kilka dni. Słuchacze w większości pozdawali. Moja znajoma obiecała wysłać mi przez facebooka harmonogram konferencji naukowej. Od razu po uruchomieniu portalu społecznościowego na ekranie pojawiło się zdjęcie wyżej wymienionego studenta. Bynajmniej nie z pogrzebu. Z plaży. Szczegółowo podpisane:
"Pierwszy tegoroczny wypad nad morze uważam za udany! Gdańsk 12.06-18.06.2013"

Termin kolokwium został ustalony na 14.06. Drugi termin już jutro. Życzę mu szczęścia, na pewno się przyda.

Skomentuj (35) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 857 (895)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…