Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#52420

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Historia będzie krótka, ale dla mnie strasznie piekielna
Wchodzę do sklepu osiedlowego, jestem wyjątkowo wyczulona na niektóre zapachy, więc od razu odruch wymiotny, na kilometr jedzie musztardą, keczupem i kiełbasą, ale nic, wchodzę, patrzę a tam ekspednientki jedzą sobie w najlepsze kiełbachę z grilla, szybko wybieram co mam wziąć, żeby móc jak najszybciej sie wydostać z tego miejsca, ale nie muszę czekać, aż kasjerka dokończy swój obiad, następnie oblizała wszystkie 5 palców dodając głośny "cmok" przy każdym, zapłaciłam nie czekając na resztę i wyszłam. Do końca dnia odchorowywałam.
Nierozumiem czemu tyle ludzi jest bez pracy, a takie baby mogą sobie robić co chcą.

sklepy

Skomentuj (4) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: -13 (13)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…