Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#52699

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Nie tyle piekielnie co śmiesznie.

Jest taka bardzo popularna sieć drogerii założona przez Dirka Rossmanna ;)
Drogerię tę bardzo lubię i często zaglądam, irytujący dla mnie (jak i pewnie sporej części osób) jest jedynie fakt, że z reguły ochroniarze w tymże obiekcie za punkt honoru biorą sobie chodzenie za klientem krok w krok, jakby każdy mógł być złodziejem.
Ja rozumiem, taka praca, wymogi, nakaz czy inne ustrojstwo, za to mu płacą i nie zwracam na to większej uwagi, po prostu rejestruję fakt, że podczas wybierania przeze mnie tamponów stoi za mną młody chłopak i dyszy mi w kark. Niektórzy jednak są bardzo pomocni, gdy spytam, gdzie co leży.

Dziś również wpadłam do mojej mekki kosmetycznej i natrafił mi się wyjątkowy pracuś. Ja robię kroczek w lewo, on robi kroczek w lewo, ja podchodzę do półki z szamponami, on przypadkiem znajduje się przy półce z szamponami.
Goniłam się z panem ochroniarzem przez dobre 20 minut, bo i lista zakupów długa była, aż w końcu nie wytrzymałam i kiedy sięgając po mydło spostrzegłam czubek buta pana ochroniarza, wyłaniający się zza rogu, gwałtownie wychyliłam głowę i donośnym głosem powiedziałam: "BU!".

Chłopaczek aż podskoczył, zarumienił się i dał w długą między regały z pieluchami, żeby poobserwować potencjalne złodziejki bobofrutów.

ross

Skomentuj (49) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 1215 (1289)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…