Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#52938

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Z cyklu: Wspaniała oferta, przygotowana specjalnie dla mnie po długich analizach... itd.

Call Center: Dzień dobry (przedstawienie się i standardowa gadka szmatka), chciałabym pani przedstawić wspaniałą ofertę przygotowaną specjalnie dla pani, czy ma pani chwilę?
Akurat chwilę miałam i poczułam litość do kobiety, niech wyrecytuje swoje i ma to z głowy, więc powiedziałam, że tak. A poza tym jestem w sieci długo i przez 11 lat nie rozpieszczali mnie zanadto specjalnymi promocjami.

CC: ...i chciałabym zaproponować pani modem na internet bezprzewodowy za jedyne 99,99 zł (dokładnej kwoty nie pamiętam, ale cena z tzw. d*py). Czy jest pani zainteresowana?
Ja: Oczywiście, że nie.
CC: Ale czy pani zdaje sobie sprawę, jaka to fantastyczna oferta?
Ja: No dla mnie niezbyt, bo nie potrzebuję dodatkowego internetu, w dodatku za tyle pieniędzy.
CC: Ale jak to? Ale dlaczego?
Ja: Dlatego, że Internet w telefonie mi całkowicie wystarcza.
CC: Ale mogłaby pani korzystać z tego modemu w domu!
Ja: Dziękuję, ale ja mam już w domu Internet.
CC: Ale on jest bezprzewodowy!
Ja: Tak, rozumiem, w domu też mam bezprzewodowy.
CC: Czy mogłabym zapytać, gdzie pani spędza większość czasu?
Ja: W domu i w pracy, na terenie miasta.
CC: Właśnie sprawdziłam i wychodzi, że miałaby pani doskonały zasięg!
Ja: No pewnie, ale mi to niepotrzebne, bo wszędzie, gdzie przebywam dłużej, mam Internet.
CC: A kiedy pani wyjeżdża?
Ja: Jak już mówiłam, wtedy mi wystarcza Internet w telefonie.
CC: Ale to pani nadal chce odmówić tak doskonałej ofercie?

I tak w kółko jeszcze jakiś czas, w końcu rozłączyłam się.
Wiecie, co mnie najbardziej dobiło? Że ci ludzie mają chyba obowiązek kilkakrotnego upewnienia się, że klient naprawdę nie chce "doskonałej, dopasowanej indywidualnie" oferty. Bo nie chce mi się wierzyć, że ta dziewczyna nie umiała zrozumieć prostego "nie". A już w ogóle domaganie się, żeby klient się przed siecią tłumaczył, DLACZEGO nie przyjmie oferty, to już zwykłe chamstwo. Nie mam pretensji do pracownika "słuchawek", apeluję za to do różnych "superwajzorów" i menedżerów tego typu osób: nie zmuszajcie ludzi do tego typu głupich zachowań. To przeciwskuteczne.

call_center

Skomentuj (13) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 135 (199)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…