Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#52974

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Pewien nasz kolega z tego portalu, zamieścił dziś historię pełną pogardy i drwin z turystów, odwiedzających jego miejscowość.
Napisałem komentarz, wyrażający zdziwienie, że tak traktuje swoich dobroczyńców, którzy pozwalają nieźle się utrzymać jemu i jego sąsiadom.
Ponieważ komentarz nie odzwierciedlił moich odczuć, pozwolę sobie rozwinąć ten wątek.

W drodze na Chorwację postanowiłem zatrzymać się na kilka dni w Wiśle.
Apartament (dwa pokoje + salon) zamówiłem i zapłaciłem przez internet. Wykonałem kilka telefonów, upewniających mnie, że warunki są takie jak opisane na stronie.
Owszem, teoretycznie były, ale tylko teoretycznie.
Sypialnie miały 2 x 2 m. Salon odrobinę większy. Prawdą był tylko telewizor (Marki Neptun z lat 70-tych ub. wieku).
Na miejscu okazało się, że śniadania są obowiązkowe i trzeba dopłacić po 20 zł/osoba.
O.K. Trzeba - to trzeba.
Ponieważ śniadania okazały się totalną porażką, zamówiłem tzw. półmisek regionalnych wędlin (12zł/osoba).
Półmisek był, zaś na nim po 3 plasterki kiełbasy i plasterek czegoś, co zapewne kiedyś było szynką.

Gdziekolwiek się pojawiłem, czułem się jak dojna krowa, którą trzeba szybko i dokładnie wydoić.
Ohydne, śmierdzące zapiekanki.
Chińska tandeta.
Kicz. Chamstwo. Oszustwa w wydawaniu reszty. Łąki zamienione na płatne parkingi, których tylko cena była "europejska".
Lekceważące traktowanie w knajpach.
To była codzienność.
Jak bardzo ta codzienność kontrastowała z pobytem w Chorwacji - nie będę się rozpisywał.
Wystarczy, że powiem, że zostałem powitany kolacją i codziennie obdarowywany, a to winem, a to owocami, a to pysznym ciastem. Zapłaciłem za pobyt - dokładnie tyle samo co w Wiśle.

Nie jestem marudą. Bywałem w różnych warunkach i nie jestem przywiązany do luksusów, ale za ciężko pracuję, żeby za moje pieniądze być traktowany jak idiota dający się oskubać.

To co opisałem dotyczy wszystkich tzw. polskich kurortów.
Byłem i nad morzem i w Zakopanem i w innych miejscach, wszędzie powtarza się lekceważenie, olewanie i dymanie turysty.
Tylko góry, morze, jeziora - potrafią się same obronić swoim pięknem, bo na pewno nie mieszkańcy tych pięknych okolic.

Jak myślicie, gdzie w przyszłym roku wybiorę się na urlop?

kurorty w Polsce

Skomentuj (54) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 990 (1052)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…