Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#53299

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Pani nadal szukała pana w internecie.. Znalazła. Nauczona doświadczeniem, nie była zbyt pochopna. Kilka spotkań na kawę, ciacho, takie tam spacery.
Pan się spodobał. Marynarz, ustawiony, z doświadczeniem. Akurat miał przerwę w pływaniu. Trochę przygnębiony, wiele lat po rozwodzie, z dziećmi nie miał kontaktu, ale ciężko pracował, między rejsami pomagał starej matce, która mieszka w górach.
Prowadzali się kilka miesięcy, pan odwiedzał, trochę do matki jeździł. Nawet raz pojechała z nim w malownicze góry. Rodzina miła.
Decyzja zapadła - niech się wprowadzi:
1. Pan siedzi 4 miesiące na tyłku przed TV, "szukając" pracy przez internet lub telefoniczne rozmowy z armatorami.
2. Pan kupuje ubrania, bieliznę, buty oraz sprzęty domowe wyłącznie w lumpeksach. Pani też tam wybrał obuwie, torebkę. Szkoda że tam jedzenia nie sprzedają.
3. Pan kupił w lumpeksie m.in. żelazko, które prawie wybuchło pani w rękach. Zakupił też pralkę na allegro prawie za darmo, która nie wiruje, o czym sprzedający poinformował, gdy oddalał się z pieniędzmi.
4. Pan dokłada się do mieszkania, ale na wyraźne wskazanie pani.
5. Pan pali skręcane fajki i wtyka pety w doniczki na balkonie.
6. Pan potrafi ze ścinek mięsnych z rynku ugotować mięsne weki, które 2 tygodnie można mieszać z makaronem lub ryżem i jeść, jeść, jeeeeść..
7. Pani skorzystała ze swoich znajomości i załatwiła panu świetną pracę na norweskim statku. Och, tylko 3,5 tys. euro miesięcznie. Pan po tygodniu wrócił na koszt armatora. Do dziś nie wiadomo, co na statku się zdarzyło.
8. Pan pojechał do matki. Nie ma go już drugi miesiąc. Pisze maile, jak to tyra tam na wsi. Na pytania, kiedy wróci, pan stwierdził, że odpoczywa sobie.

Pani na razie nie szuka panów, bo przecież od półtora roku ma pana!

miłość?

Skomentuj (4) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 7 (125)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…