Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#53527

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Spędzam wakacje w swoich rodzinnych stronach. Jako, że osiedle na przedmieściach, to ludzie czasami podrzucą niechcianego psa, kota-ogółem domowe zwierzęta (co potępiam), a że wakacje i nie ma gdzie pupila zostawić, to pewnie sobie poradzi...

Ostatnio pojawiło się tu 7 agresywnych bezpańskich psów, które wysokiemu człowiekowi sięgają do uda, albo i wyżej. Moja mama chodzi codziennie do pracy o 3 nad ranem i te psy po prostu ją atakują, gdy dowiedziałem się, jak się sprawy mają, to zacząłem ją codziennie wozić, ale trzeba coś z tym zrobić-dla bezpieczeństwa. Wielu sąsiadów się skarży, jedna sąsiadka nie mogła dojść przez 3 dni do samochodu, bo 2 osobniki rozłożyły się obok i zawzięcie warczały, sąsiad uciekał przed jednym z nich, gdy "namierzył" go podczas powrotu ze sklepu, czasami nie można wyjść z domu, bo leżą pod samą klatką-różne tego typu sytuacje. Tak więc zadzwoniłem do faceta odpowiedzialnego od tego na naszym osiedlu i nawiązała się taka rozmowa. Nie rozumiem jak ktoś może być tak arogancki i bezczelny, skoro załatwianie tego typu spraw to jego obowiązek...

(J-Ja, F-Facet)

[J]Dzień dobry. Ja w sprawie tych psów, co latają po osiedlu Iksińskiego. Słyszał pan coś o tej sprawie?
[F]Urwał, wszyscy z tym mi wydzwaniają... Radźcie sobie.
[J]Wie pan, one są niebezpieczne. Moja matka chodzi o 3 nad ranem do pracy i nie może przejść, bo ją po prostu atakują, i co my mamy z tym zrobić?
[F]No to niech nie chodzi. Spie*dalaj pan, mam ważniejsze sprawy. (liczenie wypłaty?)
[J]To pański zasrany obowiązek, żeby oczyścić ten teren z psów, w schronisku lepiej się nimi zajmą i nie będą niebezpieczne. Jeżeli panu coś nie pasuje, to mogę zadzwonić wszędzie, nawet po media. I niech pan to przemyśli, postawi się w naszej sytuacji.
[F]...
3 sekundy później *pip pip pip*

Chamstwo...

urząd gminy

Skomentuj (15) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 175 (217)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…