zarchiwizowany
Skomentuj
(6)
Pobierz ten tekst w formie obrazka
Właśnie wróciłam z biblioteki, w której nie byłam od pół roku. Na dyżurze były dwie panie. Książki dostępne były tylko w wypożyczalni, to zaznaczyłam, co mi potrzebne i kieruję się na ksero, a tu zmiany - ksero samoobsługowe. Eleganckie, nowoczesne, na monety. Cud techniki zupełnie mi nieznany, mojego w pracy nawet nie przypomina..
Poszłam do pani z wypożyczalni i poprosiłam o pomoc w obsłudze:
- Nie pomogę pani, nie znam się na tym. Proszę zapytać w wypożyczalni.
Poszłam do drugiej pani:
- Ja tu nie jestem od udzielania instruktażu!
Super. No to niech się kurzy, bo ja nie umiem w nim nawet klapy otworzyć.
Poszłam do pani z wypożyczalni i poprosiłam o pomoc w obsłudze:
- Nie pomogę pani, nie znam się na tym. Proszę zapytać w wypożyczalni.
Poszłam do drugiej pani:
- Ja tu nie jestem od udzielania instruktażu!
Super. No to niech się kurzy, bo ja nie umiem w nim nawet klapy otworzyć.
nowoczesna biblioteka
Ocena:
199
(281)
Komentarze