Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#54693

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Czytając http://piekielni.pl/54258 dodam za zgodą kumpla podobne opowiadanie.

Miasto 100 tys. ludzi, sporo firm budowlanych mniejszych i większych. Jako, że studiujemy (3 rok budownictwa zaocznie) razem z kumplem to i wspólnie szukamy pracy. No i raz trafiła się oferta pracy - Asystent kierownika - nie wymagano doświadczenia, jedynie znajomość programów CAD itp. Mogą być nawet studenci ostatniego roku, więc składamy CV. Po 2 dniach telefon do kumpla - zapraszają, więc poszedł.

Kumpel (K)
Prezes (P)

(P): Widzę, że pan jeszcze studiuje?
(K): Tak, zaocznie budownictwo.
(Tutaj pojawiają się pytania o doświadczenie i znajomość programów zagadnień wszystko jak najbardziej na tak).
(P): To pewnie pan w soboty chodzi do szkoły?
(K): Tak, zgadza się, ale miałem również zajęcia w piątek od 15.
(P): (Stękanie, mlaskanie prezesa) Bo wie pan, wszystko jest OK, tylko ta szkoła w sobotę mi nie pasuje, bo my jednak pracujemy.
(K): Zawsze mogę brać urlop na sobotę.
(P): No chyba sobie żarty robisz? Ja cię chciałem na czarno do pomocy na 2 tygodnie, bo kierownik na urlop idzie.

Niby poważna firma, wielkie inwestycje, a prezesowi słoma z butów wystaje.

Do mnie również zadzwonili 3 dni później i podziękowałem.

Praca

Skomentuj (11) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 569 (611)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…