Spacer na osiedlu.
Osiedle czyste, chodniki pozamiatane, trawka skoszona, kosze na śmieci są, są również kosze na psie odchody i nawet torebki do tego.
Pani z pieskiem również na spacerze, podchodzi do pojemnika na psie odchody i co robi? Wybiera, jeden za drugim, woreczki. Wybrała prawie wszystkie, schowała do kieszeni i odchodzi.
- Co Pani robi? Jak pani nie wstyd? - pytam - Toż ktoś tu pomyślał, żeby właścicielom psów było łatwiej, a pani co, kilka groszy chce oszczędzić?
Pani coś odburknęła i uciekła.
Żałuję, że całej akcji nie zrobiłam zdjęcia, bo zamiast pisać na Piekielnych, zamieściłabym je na Wiosze. Z opisem: "Zawstydziła chytrą babę z Radomia. Kradnie worki na psie kupy."
Osiedle czyste, chodniki pozamiatane, trawka skoszona, kosze na śmieci są, są również kosze na psie odchody i nawet torebki do tego.
Pani z pieskiem również na spacerze, podchodzi do pojemnika na psie odchody i co robi? Wybiera, jeden za drugim, woreczki. Wybrała prawie wszystkie, schowała do kieszeni i odchodzi.
- Co Pani robi? Jak pani nie wstyd? - pytam - Toż ktoś tu pomyślał, żeby właścicielom psów było łatwiej, a pani co, kilka groszy chce oszczędzić?
Pani coś odburknęła i uciekła.
Żałuję, że całej akcji nie zrobiłam zdjęcia, bo zamiast pisać na Piekielnych, zamieściłabym je na Wiosze. Z opisem: "Zawstydziła chytrą babę z Radomia. Kradnie worki na psie kupy."
Ocena:
501
(605)
Komentarze