zarchiwizowany
Skomentuj
(154)
Pobierz ten tekst w formie obrazka
Dziś szybciutko dodam, zainspirowana jedną z historii w poczekalni. Nawet bez metafor i innych literackich ozdobników.
Piętro wyżej mieszka starsza pani. Pobiera około 1100 złotych emerytury. Jest samotna, bez rodziny.
Wyliczenie:
-czynsz, rachunki za prąd, gaz i wodę= ok 550 zł (40 metrów kwadratowych, żadne salony)
-leki (starsza pani jest schorowana bo fizycznie zasuwała przez ponad 35 lat)= ok 250 zł bo nie wszystkie refundowane
- na 'zycie' zostaje więc ok 300 zł.
Gdyby nie solidarność i zyczliwość sąsiadów zapewne umarłaby z głodu bo przy największej oszczędności i kupowaniu najtańszych produktów kasa kończy się najpózniej w okolicach 20-tego dnia każdego miesiąca. Czy ktoś jeszcze ma takie wrażenie, że eutanazja i eugenika w Polsce żyje i ma się dobrze pomimo ustawowego zakazu?
Piętro wyżej mieszka starsza pani. Pobiera około 1100 złotych emerytury. Jest samotna, bez rodziny.
Wyliczenie:
-czynsz, rachunki za prąd, gaz i wodę= ok 550 zł (40 metrów kwadratowych, żadne salony)
-leki (starsza pani jest schorowana bo fizycznie zasuwała przez ponad 35 lat)= ok 250 zł bo nie wszystkie refundowane
- na 'zycie' zostaje więc ok 300 zł.
Gdyby nie solidarność i zyczliwość sąsiadów zapewne umarłaby z głodu bo przy największej oszczędności i kupowaniu najtańszych produktów kasa kończy się najpózniej w okolicach 20-tego dnia każdego miesiąca. Czy ktoś jeszcze ma takie wrażenie, że eutanazja i eugenika w Polsce żyje i ma się dobrze pomimo ustawowego zakazu?
blok
Ocena:
112
(364)
Komentarze