Czy jest coś gorszego niż jechać autobusem z wycieczką przedszkolaków? Tak, jechać z wycieczką i jedną nadopiekuńczą mamusią. Przecież jej syneczek Oktawian (imię niezmienione) nie może postać trzech czy czterech przystanków, musi siedzieć. A tu jak na złość brak wolnych miejsc, co tu zrobić? Szturchnąć parasolką osobę siedzącą najbliżej mówiąc "Nie ustąpi pani DZIECKU?". W razie próby dyskusji, powtórzyć manewr parasolką.
Oktawianek nie chce siąść? Stań dokładnie obok siedzenia i warcz na wszystkich, którzy chcieliby zająć wolne miejsce...
Oktawianek nie chce siąść? Stań dokładnie obok siedzenia i warcz na wszystkich, którzy chcieliby zająć wolne miejsce...
komunikacja_miejska
Ocena:
611
(671)
Komentarze