Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#56691

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Wigilia Bożego Narodzenia.

Rodzinna atmosfera, a w niej schorowana kobieta.
Całkiem młoda, a i choroba nie jest śmiertelna, chociaż na pewno skraca życie.

Czas rozpakowywania podarków; wśród "ochów" i "achów" członków familii echem odbija się ciche westchnienie kobiety. Dostała kostium - piękny, elegancki i markowy.

Córka: - Co się stało mamo, nie podoba ci się? Rozmiar nie ten?
Kobieta: - Piękny. Ale pewnie drogi. Na co mnie taki strój, skoro ja się prawie wcale nie ruszam z domu, a jak już, to w dresie...
Córka: - No tak, ty tylko dresy i dresy. A w czym ja cię do trumny położę? Przecież to mogą być twoje ostatnie święta!

Skomentuj (45) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 1206 (1302)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…