Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#56840

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Jako żem mściwy i zły stwór jest...
Kuzynka miała mały problem. Albowiem dziewczęta z jej mieszkania podkradały jej mydło (i niektóre kosmetyki, ale kto by się chciał mydłem w kostce dzielić?). Wpadłem więc na iście szatański pomysł...
Zaaranżowaliśmy rozmowę na głos na skypie. Tak, żeby były w mieszkaniu, akurat były blisko drzwi, więc zaczęliśmy.

Ludzi wrażliwych proszę o nie czytanie.
(J -ja, k - kuzynka)

J: A jak tam w mieszkaniu?
K: A, w porządku, tylko mydło mi ginie, chyba za mocno je myję jak się podmywam po okresie...
J: A zeszło Ci to już?
K: Ta grzybica stamtąd? Kurcze, chyba się nawraca, nie wiem, co z tym zrobić, znowu do dermatologa trzeba będzie iść...
I w ten deseń przez chwilę, zanim zmieniliśmy temat...

Następnego dnia w łazience pojawiły się dwa nowe mydła. Jedno w kostce, drugie w płynie.

Uprzedzę pytania. Nie, nie mogła kupić sobie mydła w płynie, twierdzi, że jej to skórę wysusza(?) Taki dostałem argument :P

współlokatorzy

Skomentuj (42) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 686 (788)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…