Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#5879

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Znajoma wsiada na dworcu w Krakowie do autobusu do Bielska. Autobus miał jakieś kłopoty techniczne i przez cały korytarz był poprowadzony jakiś drut czy linka. Jeden kierowca normalnie siedział za kierownicą, podczas gdy drugi siedział z tyłu i w odpowiednich momentach pociągał za ten drut, prawdopodobnie od skrzyni biegów, czy czegoś takiego. Po minięciu Wadowic, jedna stara babinka odbiera telefon i mówi mniej więcej tak:
- No, już niedaleko, ale nie wiem, za ile dojadę, bo jest dwóch kierowców i jeden ciągnie druta.

Skomentuj (4) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 1035 (1257)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…